Nie możesz oderwać wzroku od reklamy Apetizera? Właśnie dowiedziałeś się, że masz zespół niespokojnych nóg? Czy może widzisz bakterie odgrywające bitwę pod Grunwaldem? Jeżeli odpowiedziałeś “tak” na jedno z powyższych pytań to zapewne jest rok 2015 i właśnie oglądasz blok reklamowy. A co oglądaliśmy w poprzednich latach? Na wycieczkę w czasie zabiera Was Screenlovers. Na początek prehistoria – rok millenium, 2000.
1. Ach, co to był za rok!
Sami zobaczcie:
- Reklama PZU (00:30): przycisk “eject” (kiedy ostatnio go używałeś?) wyrzuca VHS-a, którego Pani dumnie chowa pod pachą…
- Onet – czy ktoś pamięta skąd wzięła się nazwa onet? (00:28): reklama z czasów przed ITI i przed RASP. Firma dumnie rzuca wyzwanie prasie i telewizjom “#5 Koniec monopolu mass mediów”. O ironio losu, niecały rok później onet stanie się częścią jednego z największych koncernów mediowych.
- Era, a nawet moja Era (00:23) – jaki telefon wybierzesz. Kultową Nokię 3210 (mydelniczkę), czy niezawodnego Eriksona z antenką.
`
- mBank – (1:27) – jakie oprocentowanie lokaty? 16,5 proc. Prawie jak wiele lat później Amber Gold.
2. Bloki reklamowe
Bloki reklamowe jeszcze nie są przepełnione. Łącznie w całym 2000 roku sprzedano mniej niż 900 tys. eq 30″ GRP – czyli 1/4 mniej niż… w pierwszej połowie 2015 roku.
3. Ulubione stacje
Najchętniej pieniądze (a konkretnie eq grp) lokowaliśmy w Polsacie, podobnie jak dziś. Z małą różnicą, dziś Polsat stanowi 17 proc. rynku a nie 34 jak w roku 2000…. Niezmiennie też drugi jest TVN, ale dziś odpowiada za 16 proc. grp, w 2000 – za 25 proc. Duża czwórka na prawdę była duża – stanowiła łącznie ponad 90 proc grp, dziś stanowi mniej niż połowę. Stacją nr sześć na rynku był (tu ocieramy łzę po Wieczorze z wampirem Wojtka Jagielskiego i po Slidersach)… RTL7.
4. Topowi reklamodawcy
Paradoksalnie w 2000 roku konkurencja była bardziej wyrównana niż obecnie. Dziś największy reklamodawca – Aflofarm – inwestuje w telewizję tyle co czterej (sic!) kolejni reklamodawcy razem. W 2000 roku siły były bardziej wyrównane. O palmę pierwszeństwa bił się Procter&Gamble (który rok wcześniej wprowadził do Polski open-space’y) z Unileverem (i tylko od przyjętej klasyfikacji – Producer czy Corporation) będzie można ustalić kto więcej pieniędzy w telewizji zostawił.
Telewizja roku 2000 była typową “mydlana operą”. Na czele reklamujących się firm same P&G, Unilever, Reckitt, Masterfoods, Coca cola… Pierwszy telecom jest dopiero na… 16 miejscu. A w piętnastce największych reklamodawców TV jedynym nie-żywnościowym i nie-chemicznym graczem jest… TV Promotion Group – kto pamięta czym się zajmowali?