Jak radzą sobie media opisujące biznes telewizyjny zdaniem tych, o których piszą? Blog ScreenLovers zrealizował pierwsze swoje mini-badanie z udziałem szefów/pracowników działów PR i marketingu działających w Polsce firm telewizyjnych i mediowych.
Na fali popularności naszych wpisów z udziałem dziennikarzy oceniających politykę PR firm telewizyjnych, postanowiliśmy zbadać (i to dosłownie) temat od drugiej strony. Zachęceni przez „ocenianych” w poprzedniej serii zrealizowaliśmy internetową sondę, do udziału w której zaprosiliśmy szefów i managerów działów PR/marketingu działających w Polsce nadawców/spółek telewizyjnych oraz kilku domów mediowych (tych, które kojarzymy z aktywnością w kwestiach okołotelewizyjnych).
Na ok. 45 wysłanych zaproszeń do badania, zrealizowaliśmy 29 ankiet – co zważywszy na wielkość badanej „populacji” (oceniamy, że w polskiej branży TV może być łącznie ok. 50-60 fachowców od PR-u korporacyjnego), uznajemy za wynik niezły i uprawniający do małego podsumowania:)
Oto ono!
Marki szeroko znane
W kwestii znajomości mediów branżowych – nie ma zaskoczenia. Badani dobrze znają wszystkie główne media piszące o biznesie telewizyjnym. Kluczem doboru tytułów wymienionych na liście „wspomaganej” była przede wszystkim częstotliwość – uwzględniliśmy tu dzienniki, serwisy codzienne oraz magazyny branżowe (Press, MMP, Brief), które regularnie wysyłają newslettery informacyjne. Poniżej 90 proc. świadomość marki uzyskały w badaniu jedynie Portal Medialny (zaznaczmy, że przeszedł on rebranding, wcześniej serwis działał jako mediafm.net), Nowy Marketing (też stosunkowo nowy gracz) i AdMonkey.
Oczywiście trudno uwierzyć, by którykolwiek szef PR w branży TV nie znał marek głównych dzienników czy serwisów branżowych. Jednak niższa niż stuprocentowa „świadomość” poszczególnych tytułów może wynikać z różnej interpretacji hasła „rynek telewizyjny” zawartego w pytaniu.
Gdzie o programmingu, gdzie o reklamie
Bardziej zróżnicowanych wyników dostarcza kolejne pytanie – które z oznaczonych wcześniej przez badanych tytuły są przez nich czytane. W rankingu prowadzą Wirtualne Media wskazane przez 93 proc. badanych, za którymi plasują się “Gazeta Wyborcza” i “Media & Marketing Polska”, zamykające pierwszą trójkę tytułów. Brief, który ma wysoką świadomość marki, tu już nie osiągnął nawet połowy wskazań.
A jakich informacji szukamy w mediach branżowych? W kategorii „programming” zdecydowanie prowadzą Wirtualne Media, z dużą przewagą nad kolejnymi mediami. Warto tu zaznaczyć, że badani wskazywali jedną markę z listy mediów oznaczonych wcześniej jako czytane. Stąd też część respondentów, dla których wybór jednego medium okazał się zbyt wąski dopisywało swoje tytuły (nanieśliśmy pod wykresem).
Podobny klucz udzielania odpowiedzi przyjęliśmy przy pytaniu nt. mediów najlepiej informujących o reklamie telewizyjnej. W tej kategorii, również ze znaczną przewagą nad kolejnymi tytułami, prowadzi „Media & Marketing Polska”.
Na kolejne pytanie – już nie z kategorii tych pozytywnych – część respondentów odpowiadała wymijająco. Poproszeni o wskazanie tytułu, w którym znajdują najwięcej błędów i pomyłek respondenci odpowiadali np. „wszędzie bywają”, „wymienione media rzadko robią błędy”, „trudno powiedzieć”, stąd też wysoki odsetek odpowiedzi „inny”. Jednak na równi z tymi wymijającymi odpowiedziami znalazł się też „Press”. Ani jeden badany nie wskazał tu „Rzeczpospolitej”, czy „DGP”.
Gdzie dobrze się pokazać
W rankingu tytułów, w których dobrze być (bo ich szef ceni obecność tam) prowadzą ex eaquo „Gazeta Wyborcza” i „Media & Marketing”. Warto tu odnotować, że część badanych nie zdecydowała się na jeden tytuł (a taką tylko opcję daliśmy przy oznaczaniu na liście), tylko wybrała opcję „inny” i wpisała swoją odpowiedź. Wyborcza została wspomniana dwa razy na równi z innymi tytułami, co – gdyby zsumować wyniki – dałoby jej prowadzenie. W tej samej sytuacji znalazł się Puls Biznesu, również wymieniany spontanicznie ex aequo z innymi tytułami. „PB” wskoczyłby, przy zsumowaniu wyników na 3 miejsce, które obecnie dzieli z 2 innymi tytułami – „Pressem” i „Rzeczpospolitą”.
Kolejne dwie badane kwestie rzucą nieco światła na możliwe „sympatie” respondentów. Oczywiście nie mamy powodów, by powątpiewać w ich obiektywizm, ale naiwnością (o którą nie podejrzewamy czytelników ScreenLovers) byłoby sądzić, że emocje i relacje nie liczą się w naszym biznesie.
Z kim więc lubią współpracować badani przez ScreenLovers szefowie komunikacji i PR-owcy firm telewizyjnych i mediowych?
Stawkę otwiera MMP, za którym plasują się Wirtualne Media oraz Gazeta Wyborcza, jako jedyny „niebranżowy” tytuł w tym zestawieniu.
A z kim nie lubią?
Ten ranking otwiera Press, wspomniany przez 44 proc. badanych (dla równowagi dodajmy, że w kategorii „lubię” tytuł też zebrał niemało, bo 32 proc. głosów), a za nim – Wirtualne Media i Brief.
Jak postrzeganie współpracy łączy się z postrzeganiem profesjonalizmu dziennikarzy z poszczególnych tytułów? PR-owców z branży TV poprosiliśmy o wskazanie medium z najlepszymi dziennikarzami branżowymi. W rankingu znów prowadzi MMP, a za nim widzimy Gazetę Wyborczą (po raz kolejny jako jedyny tytuł ogólnopolski w gronie mediów branżowych) i Press.
Na najwyższy poziom konkretu weszliśmy na koniec, prosząc badanych o wskazanie najlepszych dziennikarzy branżowych. W ostatnich dwóch pytaniach nie formułowaliśmy już listy – postawiliśmy na spontaniczne wskazania respondentów. Który z dziennikarzy najlepiej – ich zdaniem – analizuje rynek telewizyjny?
Na szczycie podium mamy Vadima Makarenkę, który zbudował, jak widać mocne „top of mind” w branży – obecnie rzadko występuje już na łamach GW, tylko jest zaangażowany w tworzenie serwisu BiqData. Za nim – Piotr Machul z MMP (no co tu dużo kryć, pękamy z dumy, w końcu pisuje czasem na ScreenLovers! a dla Piotrka brawa także dlatego, że dopiero kilka miesięcy temu wrócił do regularnego pisania o telewizji), a na trzecim miejscu – Maciej Kozielski z Press.
A który z dziennikarzy jest najskuteczniejszy w dostarczaniu codziennych newsów? Zdaniem szefów komunikacji z branży – Patryk Pallus z WM. Jako drugich w kolejności badani wymieniali Piotra Machula i Vadima Makarenkę. A trzecie miejsce należy do Joanny Dziwisińskiej z MMP.
To sum up…
Gryźliśmy się wiele razy w paluchy (każdy w swoje), by nie podsunąć interpretacji do co najmniej kilku wykresów z naszego badania. Ale postanowiliśmy ją zostawić czytelnikom ScreenLovers.
Sobie zostawiamy tylko gratulacje, które należą się m.in. MMP (jak widać, bycie profesjonalnym i lubianym nie musi stać w sprzeczności), Wirtualnym Mediom (szeroko znanym, czytanym i docenianym za newsy programowe) oraz Gazecie Wyborczej, której bycie dziennikiem ogólnopolskim (co przecież wymusza perspektywę „makro”) nie przeszkodziło w zbudowaniu świetnych relacji z branżą telewizyjną.
Nasz opis badania postanowiliśmy okroić z części zostawionych przez badanych „dopisków” – korciło nas, by je przytoczyć, bo opowieść byłaby pełniejsza i barwniejsza, ale nieraz zbyt łatwo byłoby np. rozszyfrować personalne aluzje. Nasi badani, w przeciwieństwie do odpowiadających pod nazwiskiem dziennikarzy, mogli sobie pozwolić na większą swobodę.
Joanna Nowakowska, Wojciech Kowalczyk
Uwagi metodologiczne:
Realizacja badania – ScreenLovers, grudzień 2014 – styczeń 2015. Procentowanie – zaokrąglone do pełnych wartości.