Konferencja
Rynek VOD rozwija się we wszystkich wymiarach – rośnie jego popularność wśród użytkowników, a reklamodawcy przestają traktować e-wideo jako opcjonalne uzupełnienie kampanii w TV. Przez ostatnich kilka lat młody segment wideo na życzenie doznał gwałtownych przeobrażeń. Model reklamowy, który wydawał się jednym słusznym, dziś na różnych rynkach zaczyna być w lekkiej defensywie. Rozkwita za to SVOD, reprezentowany przez serwisy subskrypcyjne – płatne, produkujące oryginalne treści i pozbawione reklam, jak choćby Netflix, Hulu, czy Amazon Prime.
VOD, jak to z gorącymi nowinkami bywa, obrasta mitami, które powtarzają media branżowe i mniej zorientowani obserwatorzy rynku. Na łamach ScreenLovers z mitami na temat młodego rynku e-wideo mierzy się dziś Marta Pichlak-Miarka z OMD.
- Użytkownicy serwisów SVOD to cord cutterzy, czyli osoby, które porzuciły płatną telewizję.
NIEPRAWDA!
Wśród osób, które mają wykupioną subskrypcję serwisu SVOD jedynie 1% stanowią osoby nieposiadające dostępu do płatnej telewizji. W Stanach Zjednoczonych mówi się już o 41% abonentów płatnej telewizji, którzy planują rezygnację z tej usługi i bardzo niskim poziomie zadowolenia z usług płatnej telewizji, który ten proces przyspieszy (źródło: badanie Focus Vision i Zanthus). Z przeprowadzonego przez nas badania wynika, że w Polsce mamy już ok 1,12 mln osób, które korzystają z serwisów SVOD ( Netflix, HBO). Biorąc pod uwagę fakt, że w gospodarstwie domowym co najmniej dwie osoby korzystają z płatnej licencji możemy przyjąć, że w Polsce mamy ok 400-550 tysięcy subskrypcji SVOD, z czego tzw. cord cutters to ok 25 tysięcy gospodarstw domowych.
- Użytkownicy serwisów SVOD nadal płacą za dostęp do tradycyjnej telewizji, ale jej nie oglądają.
NIEPRAWDA!
Usługa SVOD kupowana jest w Polsce jako dodatek do płatnej telewizji, a jej użytkownicy wcale nie rezygnują z tradycyjnej formy oglądania telewizji. Z naszych badań wynika, że osoby posiadające subskrypcję SVOD to po prostu heavy userzy wszelkiego rodzaju treści rozrywkowych. Oglądanie filmów i seriali na platformach SVOD nie odbywa się kosztem ulubionych filmów i seriali w tradycyjnej telewizji. Spośród wszystkich analizowanych przez nas grup, to właśnie w segmencie użytkowników SVOD odsetek osób posiadających swój ulubiony serial oglądany o stałej porze w telewizji linearnej jest największy i wynosi aż 71%.
- Stacje TV nie obronią się przed ofensywą dużych globalnych graczy takich jak Netflix, czy Amazon.
NIEPRAWDA!
Pozycja stacji telewizyjnych wydaje się niezagrożona. Zmieni się z pewnością sposób konsumpcji treści, większość programów produkowanych i/lub emitowanych przez stacje TV będzie dostępna w modelu AVOD. Bezkonkurencyjne pozostaną lokalne produkcje, a zwłaszcza programy rozrywkowe z udziałem lokalnych gwiazd, czy programy typu talk show, które nie mają swoich substytutów w ofercie globalnych graczy. Należy także pamiętać, że skłonność Polaków do płacenia za treści nie jest wysoka. Aż 57,7% respondentów naszego badania twierdzi, że konsumuje zbyt dużo treści aby za wszystko płacić.
- Oglądający filmy i seriale legalnie na platformach SVOD lub VOD nie korzystają z serwisów pirackich.
NIEPRAWDA!
Stopień współużytkowania serwisów zapewniających legalny dostęp oraz nielegalny dostęp do treści video jest bardzo wysoki. Aż 39,1% Internautów ( 6,8 mln) to osoby, które korzystają zarówno z legalnych serwisów VOD, jak i z serwisów pirackich. Nieprawdą jest również to, że osoby płacące za dostęp do Netfliksa, czy HBO nie zaglądają regularnie na strony takie jak CDA.pl, kinomaniak.tv, czy kinoman.tv.
- Piraci wiedzą, że nimi są.
NIEPRAWDA!
Nie trzeba tu chyba przypominać, że skala piractwa w Polsce jest ogromna. Według naszych szacunków ok 10,8 mln Internautów w Polsce regularnie korzysta z nielegalnych źródeł dostępu do treści video. Okazuje się jednak, że blisko 87% użytkowników serwisów dystrybuujących treści bez zakupionej licencji sądzi, że serwisy te działają legalnie lub deklaruje brak wiedzy w tym zakresie. Co ciekawe, prawie połowa respondentów rozważyłaby rezygnację z korzystania z serwisów dystrybuujących treści bez legalnych licencji gdyby dowiedzieli się, że korzystają z serwisów nielegalnych.
- Kontent to klucz do sukcesu zarówno dla płatnych jak i bezpłatnych serwisów VOD
NIEPRAWDA!
Oczywiście dostęp do wysokiej jakości treści to podstawowy powód, dla którego użytkownicy decydują się na oglądanie filmów i seriali w Internecie. Bez atrakcyjnej oferty, która w Polsce oznacza także dostęp do lokalnych filmów i seriali, dostawcy VOD /SVOD nie mogą walczyć o masowego widza. Biblioteka Netfliksa w Stanach Zjednoczonych w lutym 2016 roku zawierała 34 000 godzin filmów i seriali. Przyjmując, że poświęcamy Netfliksowi 3 godziny dziennie, obejrzenie wszystkich treści zajęłoby nam ok 31 lat, a nie zapominajmy o nowych produkcjach pojawiających się na platformie w każdym miesiącu.
Prawdziwym wyzwaniem jest zbalansowanie dostępnych treści oraz pozytywnego doświadczenia konsumenta z platformą poprzez mechanizmy personalizacji i silniki rekomendacji.
Paradoks wyboru dotyczy przede wszystkim osób najintensywniej oglądających filmy i seriale. Osoby oglądające głównie tradycyjną telewizję ,będące light userami filmów i seriali w Internecie najrzadziej deklarują, że znalezienie ciekawych treści jest dla nich problematyczne. Z kolei aż 56% osób posiadających dostęp do platform SVOD twierdzi, że wybór jest tak duży, że nie wiedzą jakiego wyboru dokonać.
